Kocioł C.O. na pellet z sondą lambda, czy bez?
Co do korzyści wynikających z zastosowania sondy lambda w piecu C.O. zdania są podzielone. Aby jednak ostatecznie stwierdzić czy warto w nią zainwestować, zastanówmy się najpierw jak działa i rozważmy dokładnie wszystkie za i przeciw.
Jak działa sonda lambda?
Sonda lambda to ogniwo galwaniczne, które zostało opracowane pod koniec lat 60. XX wieku. Zbudowana jest z materiału ceramicznego, dokładnie z dwutlenku cyrkonu, na który napylone są cienkie warstwy platyny. Umieszczana jest w układzie odprowadzającym spaliny tak, że jedna jej strona styka się z gorącymi spalinami, a druga z powietrzem z otoczenia. Przy dużej różnicy stężenia tlenu po obu stronach urządzenia generuje ono siłę elektromotoryczną dochodzącą do 1 V. Napięcie to przekazywane jest do sterownika, który na bieżąco modyfikuje ustawienia dmuchawy i podajnika pieca tak, aby dostarczyć optymalną ilość tlenu i paliwa do paleniska zapewniając, jak najdoskonalsze spalanie.
Korzyści wynikające z zastosowania sondy lambda.
Ograniczenie emisji tlenku węgla do atmosfery
Wszystko wskazuje na to, że wymagania przepisów dotyczących ochrony środowiska będą z roku na rok zaostrzane. Sonda lambda jest rozwiązaniem pozwalającym do minimum ograniczyć ilość szkodliwych substancji przedostających się do atmosfery. Odpowiedni dobór ilości tlenu pozwala bowiem na efektywniejsze spalanie paliwa w kotle. Jest to ważne szczególnie wtedy, kiedy zimą pogoda sprzyja powstawaniu smogu. Przypomnijmy, że jest to w dużej mierze zjawisko lokalne. Od tego, co wypuszczamy z komina, bezpośrednio zależy zatem czystość powietrza, którym oddychamy.
Zmniejszenie zużycia paliwa
Rosnące ceny surowców służących do ogrzewania skłaniają nas do poszukiwania rozwiązań pozwalających na zmniejszenie ilości spalanego paliwa, utrzymując ten sam poziom otrzymywanego ciepła. Zastosowanie sondy lambda pozwala zmniejszyć zużycie paliwa nawet o 20%. Sterowanie pracą kotła na podstawie zawartości tlenu w spalinach, poprzez aktywną regulację ustawień pieca, pozwala bowiem zoptymalizować spalanie i maksymalnie wykorzystać paliwo, którego używamy do ogrzewania. Nie trzeba chyba nikomu tłumaczyć, że może nam to przynieść oszczędność rzędu nawet kilku tysięcy złotych rocznie.
Żywotność elementów kotła wydłuża się
Bardziej efektywne spalanie zmniejsza zabrudzenie kotła sadzą i smołą. W dużej mierze niweluje także niekorzystny wpływ niedopalonych spalin na stan pieca, co w prosty sposób przełoży się na przedłużenie żywotności jego podzespołów, a w efekcie zmniejszy jego zużycie.
Większość osób, które twierdzą, że sonda lambda, to zbędny wydatek podaje, jej stosunkowo wysoką cenę jako jej największą wadę. Piec bez sondy będzie normalnie pracował. Kotły tego typu sterowane są główne za pomocą doświadczenia palacza oraz prostych algorytmów, które pozwalają uzyskać zadowalające średnioroczne sprawności. Porównując jednak poziom sprawności kotła z wartościami, jakie uzyskać można dzięki zastosowaniu sondy lambda, szybko przekonamy się jednak, że gwarantuje ona najwyższą sprawność pieca, a co za tym idzie jego efektywność na najwyższym poziomie. Jeśli dodamy do tego jeszcze mniejsze zanieczyszczenie naszego najbliższego otoczenia oraz wydłużenie żywotności kotła, to odpowiedz na pytanie: Piec co z sondą lambda czy bez? – jest oczywista.